Gen MDR1 – to białko transportowe (glikoproteina-p), które znajduje się na komórkach wyścielających ściany naczyń krwionośnych, odpowiada za prawidłowe wchłanianie leków, , zatrzymuje leki i związki toksyczne w naczyniach krwionośnych mózgu. Mutacji Genu MDR-1 powoduje zwiększone przechodzenie tych substancji do mózgu i silniejsze ich działanie oraz zwiększa ryzyko działań niepożądanych. Lekiem.
W 1983 roku przebadano wtedy próbki pobrane od 4000 rasowych psów i zauważono ciężkie objawy neurotoksyczne u psów, którym podano iwermektynę. Iwermektyna jest z reguły bezpiecznym lekiem przeciwpasożytniczym, który przy sprawnie działającej barierze krew-mózg nie ma możliwości przejścia do tkanki mózgowej. Zwierzęta, u których zaobserwowano objawy neurotoksyczne wykazywały je przy podaniu dawki już 150µg/kg masy ciała, tymczasem u zwierząt nie dotkniętych problemem podawanie dawek nawet do 2000µg/kg masy ciała nie powodowało żadnych skutków ubocznych. Objawy kliniczne nadwrażliwości na iwermektynę mogą występować w postaci zaburzeń koordynacji ruchu, dezorientacji, silnego ślinienia, wymiotów, drgawek, aż do śpiączki.
Na filmie poniżej możecie oglądać rehabilitację psa, który doznał uszkodzeń po podaniu iwermektyny.
Dziedziczenie
Defekt białka transportowego MDR1 dziedziczy się autosomalnie recesywnie. Oznacza to, że aby pies był wrażliwy musi otrzymać uszkodzony gen zarówno od ojca jak i od matki – oboje muszą być chorzy lub być nosicielami. Nosiciele przekazują chorobę, ale sami nie chorują. Przy krzyżowaniu dwóch nosicieli istnieje ryzyko, że ich potomstwo będzie dotknięte chorobą Nosiciele to zwierzęta z tylko jednym uszkodzonym genem, same nie cierpią na nadwrażliwość na iwermektynę, ale przekazują uszkodzony gen na 50% potomstwa. Przy krzyżowaniu dwóch nosicieli istnieje ryzyko, że potomstwo będzie dotknięte chorobą. Dlatego nigdy nie należy krzyżować jednego nosiciela z drugim nosicielem
Predysponowane rasy
Przeprowadzono wiele badań w latach 80-tych i 90 – tych aby znaleźć przyczynę reakcji niektórych psów na podanie iwermektyny jednak dopiero w 2001 roku grupa naukowców pod kierownictwem dr. Kariny Mealey na Stanowym Uniwersytecie Waszyngtońskim zidentyfikowała mutację leżącą u podstaw reakcji Collie na niektóre leki, następnie odkryto podobną mutację u Aussie , a to zasugerowało, że i inne rasy również mogą mieć takie predyspozycje. Niestety, podejrzenia te zostały potwierdzone badaniami.
Defekt MDR1 – dotąd stwierdzono u Collie (krótko- i długowłose, Border Collie), Shetland Sheepdog, Australian Shepherd, Bobtail, Longhaired Whippet, Silken Windhound
Częstotliwość występowania u poszczególnych ras w %
Lista udokumentowanych, niebezpiecznych substancji.
Plik do pobrania >>leki niebezpieczne dla psów z mutacją MDR1
Test genetyczny do wykrywania genetycznie uwarunkowanej nadwrażliwości na iwermektynę.
Odkrycie mutacji doprowadziło do skonstruowania testu DNA, który pomaga zidentyfikować psy, które wykazują genetycznie uwarunkowaną nadwrażliwość na iwermektynę. W badaniu tym najpierw izoluje się DNA zwierzęcia z próbki krwi. Następnie przy pomocy metody PCR gen jest powielany, aby łatwiej go było analizować. Odczytu sekwencji genu dokonuje się przy pomocy tzw. analizatora genetycznego (Genetic Analyzer) W ten sposób istnieje możliwość wykrycia mutacji i mogą być zidentyfikowane zwierzęta z defektem genu MDR1. Test DNA umożliwia wykrycie dotkniętych problemem zwierząt już od porodu, nawet wtedy, gdy nie pojawiły się jeszcze żadne komplikacje w leczeniu, pozwala to hodowcom podjąć ważne dla hodowli decyzje, a w konsekwencji w dłuższym czasie usunąć defekt MDR1 z hodowli. Do wykonania badań wystarczy wysłać 1ml krwi pobranej na EDTA lub tzw. wymaz policzkowy.
Literatura:
http://flipper.diff.org/app/items/2036
http://www.animalgenetics.us/Canine/Genetic_Disease/MDR1.asp
Nie wyrażam zgody na kopiowanie i wykorzystywanie na innych serwisach lub stronach internetowych zdjęć i treści mojego autorstwa. Zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U.Nr 24,poz.83), jakiekolwiek korzystanie z treści oraz zdjęć tego bloga (kopiowanie, drukowanie, rozpowszechnianie) bez pisemnej zgody właściciela jest zabronione.
Katarzyna Gryglewska